nr: E01
E01. Rempex Sztuka Współczesna
www.rempex.com.pl
+48 22 826 44 08
rempex@rempex.com.pl
Rempex Spółka z o.o. powstała w 1989 roku jako joint venture z udziałem kapitału zagranicznego. Aktualnie firma w całości należy do Marka i Piotra Lengiewiczów.
Dom Aukcyjny Rempex od 30 lat cieszy się zaufaniem miłośników sztuki. Dzięki niesłabnącemu zainteresowaniu kolekcjonerów oraz owocnej współpracy z klientami zorganizowano ponad 700 aukcji dzieł sztuki, aukcji sztuki współczesnej oraz aukcji tematycznych. Dom Aukcyjny Rempex wielokrotnie angażował się również w aukcje charytatywne.
Przez wiele lat siedzibą Domu Aukcyjnego był Hotel Harenda. Od 2002 roku siedzibą Domu Aukcyjnego jest reprezentacyjny budynek Polskiego Towarzystwa Higienicznego projektu Jana Fryderyka Heuricha (1873-1925) mieszczący się przy ul. Karowej 31 w Warszawie. Dom Aukcyjny dysponuje przestronnymi galeriami, a ponadto blisko 200 m² salą wystawienniczą.
Od 2002 roku Spółka Rempex jest organizatorem Warszawskich Targów Sztuki - corocznej jesiennej imprezy, skupiającej w ciągu 3 dni, ponad 60 Galerii oraz Domów Aukcyjnych z Polski i Świata.
Andrzej BEDNARCZYK
„Bajki Minotaura” 2024
Urodziłem się w globalnym labiryncie o niepoliczalnych korytarzach i rozdrożach. Nie ma do niego wejścia ani wyjścia, gdyż nie istnieje już żadna przestrzeń poza nim. Żadne miejsce nie jest szczególne. Nie istnieje jeden skarb, choć wszyscy dążą do jego zdobycia. Zasiedlony jest przez osiem miliardów Minotaurów i Tezeuszów, a każdy z nich snuje swoją jedynozbawczą nić Ariadny, na każdym więc z rozdroży kłębią się kołtuny tysięcznych nici, pośród których nie sposób rozpoznać własnej. Nic nie jest jedynie sobą. Jest też trochę czymś innym. Nic nie zdarza się po raz pierwszy, lecz w uwikłaniu z tym co już było. Każda fraza cytuje, albo małpuje inne frazy. Wszystko się powtarza ale nigdy dokładnie tak samo.
W moim labiryncie wszyscy są powiązani ze wszystkimi siecią referencji, zależności, wspólnych lub wzajemnie się wykluczających historii, poglądów, planów, marzeń, snów, lęków i nadziei. Wszystko jest uwikłane we wszystko. Wszystko jest echem echa. Nie istnieje jedna miara, która mogłaby opisać całość. Każda jest zapętlona, nie istnieją więc ani bezwzględne krawędzie miejsca, ani chwili. Są one mozolnie klecone przez każdego z mieszkańców na rzecz złudnego poczucia porządku ustanawianego na podstawie kołtunów nici Ariadny o których nie wiemy, na ile są nasze, a na ile cudze. Wszyscy rozmawiają ze wszystkimi. Każde wyszeptane słowo ma globalny zasięg – rozchodzi się po miliardowych korytarzach, miliardowymi echami i powraca do mówiącego w wypoczwarzonej formie pomówienia. Nikt nie mówi własnymi słowami. Każde ze słów ciągnie za sobą niezliczone tunele zapożyczeń i kontekstów. Ich znaczenie trzeba pertraktować. Zanim fraza dotrze do odbiorcy i zostanie uzgodnione jej znaczenie, zmienia się konstelacja odniesień. Dlatego wszystko może znaczyć cokolwiek. Każdy jest samotny mimo, że żyje w tłumie.
Zadomowiłem się w labiryncie i prowadzę dziennik tego poplątanego życia, chociaż nie wiem po co. Gdy ktoś odwiedzi mnie w moim ślepym zaułku i przeniesie nieco pozbieranych w trakcie swojej wędrówki śmieci, siadamy, a ja klecąc je ze sobą w chybotliwe całości, układam bajki o naszym wspólnym świecie.
www.rempex.com.pl
+48 22 826 44 08
rempex@rempex.com.pl
nr: E01
E01. Rempex Sztuka Współczesna
Rempex Spółka z o.o. powstała w 1989 roku jako joint venture z udziałem kapitału zagranicznego. Aktualnie firma w całości należy do Marka i Piotra Lengiewiczów.
Dom Aukcyjny Rempex od 30 lat cieszy się zaufaniem miłośników sztuki. Dzięki niesłabnącemu zainteresowaniu kolekcjonerów oraz owocnej współpracy z klientami zorganizowano ponad 700 aukcji dzieł sztuki, aukcji sztuki współczesnej oraz aukcji tematycznych. Dom Aukcyjny Rempex wielokrotnie angażował się również w aukcje charytatywne.
Przez wiele lat siedzibą Domu Aukcyjnego był Hotel Harenda. Od 2002 roku siedzibą Domu Aukcyjnego jest reprezentacyjny budynek Polskiego Towarzystwa Higienicznego projektu Jana Fryderyka Heuricha (1873-1925) mieszczący się przy ul. Karowej 31 w Warszawie. Dom Aukcyjny dysponuje przestronnymi galeriami, a ponadto blisko 200 m² salą wystawienniczą.
Od 2002 roku Spółka Rempex jest organizatorem Warszawskich Targów Sztuki - corocznej jesiennej imprezy, skupiającej w ciągu 3 dni, ponad 60 Galerii oraz Domów Aukcyjnych z Polski i Świata.
Andrzej BEDNARCZYK
„Bajki Minotaura” 2024
Urodziłem się w globalnym labiryncie o niepoliczalnych korytarzach i rozdrożach. Nie ma do niego wejścia ani wyjścia, gdyż nie istnieje już żadna przestrzeń poza nim. Żadne miejsce nie jest szczególne. Nie istnieje jeden skarb, choć wszyscy dążą do jego zdobycia. Zasiedlony jest przez osiem miliardów Minotaurów i Tezeuszów, a każdy z nich snuje swoją jedynozbawczą nić Ariadny, na każdym więc z rozdroży kłębią się kołtuny tysięcznych nici, pośród których nie sposób rozpoznać własnej. Nic nie jest jedynie sobą. Jest też trochę czymś innym. Nic nie zdarza się po raz pierwszy, lecz w uwikłaniu z tym co już było. Każda fraza cytuje, albo małpuje inne frazy. Wszystko się powtarza ale nigdy dokładnie tak samo.
W moim labiryncie wszyscy są powiązani ze wszystkimi siecią referencji, zależności, wspólnych lub wzajemnie się wykluczających historii, poglądów, planów, marzeń, snów, lęków i nadziei. Wszystko jest uwikłane we wszystko. Wszystko jest echem echa. Nie istnieje jedna miara, która mogłaby opisać całość. Każda jest zapętlona, nie istnieją więc ani bezwzględne krawędzie miejsca, ani chwili. Są one mozolnie klecone przez każdego z mieszkańców na rzecz złudnego poczucia porządku ustanawianego na podstawie kołtunów nici Ariadny o których nie wiemy, na ile są nasze, a na ile cudze. Wszyscy rozmawiają ze wszystkimi. Każde wyszeptane słowo ma globalny zasięg – rozchodzi się po miliardowych korytarzach, miliardowymi echami i powraca do mówiącego w wypoczwarzonej formie pomówienia. Nikt nie mówi własnymi słowami. Każde ze słów ciągnie za sobą niezliczone tunele zapożyczeń i kontekstów. Ich znaczenie trzeba pertraktować. Zanim fraza dotrze do odbiorcy i zostanie uzgodnione jej znaczenie, zmienia się konstelacja odniesień. Dlatego wszystko może znaczyć cokolwiek. Każdy jest samotny mimo, że żyje w tłumie.
Zadomowiłem się w labiryncie i prowadzę dziennik tego poplątanego życia, chociaż nie wiem po co. Gdy ktoś odwiedzi mnie w moim ślepym zaułku i przeniesie nieco pozbieranych w trakcie swojej wędrówki śmieci, siadamy, a ja klecąc je ze sobą w chybotliwe całości, układam bajki o naszym wspólnym świecie.